Tylko jeden taki dzień w całym roku (Relacja 2)
(Zam: 08.06.2018 r., godz. 13.37)Dnia 30 maja br. (czyli na dzień przed obchodami międzynarodowymi) w naszej szkole świętowaliśmy Dzień Dziecka.
Zaczęło go Koło Teatralne adresowanym do uczniów klas IV - VII przedstawieniem pt. „Strych 2068”. Jego akcja rozgrywała się 50 lat po naszych czasach. Troje dzieci, Wanessa, Michael oraz Arielka udało się na strych starego domu w poszukiwaniu informacji do projektu. Tam też zostali uwięzieni przez złe duchy, które grożąc pozostaniem na strychu przez całą wieczność, pokazały im walizkę pełną przedmiotów z przeszłości. Zadaniem dzieci było odkrycie nazwy przedmiotu oraz jego funkcji. Na szczęście z pomocą przyszły im duchy dziadków Arielki, dzięki którym udało się rozpoznać większość przedmiotów, jak długopis, zegar, czy rolki. Niestety, czas zleciał STRASZNIE (to nie błąd stylistyczny) szybko, więc duchy musiały wrócić w zaświaty, aby nie zostać na ziemi na zawsze. Widownia również została zaangażowana w przedstawienie. Jako dobre duszki pomogła dzieciom rozwiązać zagadkę, dzięki czemu duchy je wypuściły. Od wizyty na strychu dzieci zmieniły się diametralnie, odłożyły telefony, a także - ku przerażeniu rodziców - wyszły pograć w piłkę.
Po występie uczniowie oddziałów gimnazjalnych oraz klas siódmych udali się na halę sportową, by uczestniczyć w gali rozdania Laurów. Tegoroczna edycja przewidziała aż 20 kategorii, a stosowne dyplomy wręczali znakomici goście, w tym Martyna Wojciechowska, Sławomir, Cleo, Barbara Kurdej-Szatan, Bruce Lee, Książę Harry z żoną Meghan, Anna Lewandowska oraz… Mona Lisa, która musiała uciec podczas ostatniej Nocy Muzeów. Całą galę prowadzili Izabella Krzan oraz Tomasz Kamel.
Następnie w ciągu piętnastominutowej przerwy sala gimnastyczna została przygotowana do meczu siatkówki, który rozegrały reprezentacje belfrów oraz uczniów. Szala przewagi co chwila przechylała się raz w stronę uczniów, raz w stronę nauczycieli. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem ciała pedagogicznego.
W międzyczasie uczniowie mieli okazję zjeść lody czy wziąć udział w grillu, jednak największą atrakcją (nie tylko dla najmłodszych) okazała się dmuchana zjeżdżalnia, która stanęła na boisku szkolnym.
Po godzinie 14 większość uczniów rozeszła się do domów. Dla osób, które zostały zorganizowane zostały zajęcia opiekuńcze. To był naprawdę udany dzień. Żałuję, że w przyszłym roku nie będę miała już okazji być uczestnikiem podobnych atrakcji.
Weronika Malinowska (IIIC)
Po występie uczniowie oddziałów gimnazjalnych oraz klas siódmych udali się na halę sportową, by uczestniczyć w gali rozdania Laurów. Tegoroczna edycja przewidziała aż 20 kategorii, a stosowne dyplomy wręczali znakomici goście, w tym Martyna Wojciechowska, Sławomir, Cleo, Barbara Kurdej-Szatan, Bruce Lee, Książę Harry z żoną Meghan, Anna Lewandowska oraz… Mona Lisa, która musiała uciec podczas ostatniej Nocy Muzeów. Całą galę prowadzili Izabella Krzan oraz Tomasz Kamel.
Następnie w ciągu piętnastominutowej przerwy sala gimnastyczna została przygotowana do meczu siatkówki, który rozegrały reprezentacje belfrów oraz uczniów. Szala przewagi co chwila przechylała się raz w stronę uczniów, raz w stronę nauczycieli. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem ciała pedagogicznego.
W międzyczasie uczniowie mieli okazję zjeść lody czy wziąć udział w grillu, jednak największą atrakcją (nie tylko dla najmłodszych) okazała się dmuchana zjeżdżalnia, która stanęła na boisku szkolnym.
Po godzinie 14 większość uczniów rozeszła się do domów. Dla osób, które zostały zorganizowane zostały zajęcia opiekuńcze. To był naprawdę udany dzień. Żałuję, że w przyszłym roku nie będę miała już okazji być uczestnikiem podobnych atrakcji.
Weronika Malinowska (IIIC)